RIMMEL – THRILL SEEKER LIP LATEX POMADKA DO UST W PŁYNIE

RIMMEL – THRILL SEEKER LIP LATEX POMADKA DO UST W PŁYNIE

Jeśli jesteś fanką efektu WOW na ustach, ale nie lubisz uczucia klejącego błyszczyka – mam coś, co totalnie Cię porwie. Testowałam ostatnio Rimmel Thrill Seeker Lip Latex i powiem Wam jedno… to jest SZTOS!

Mam odcień 150 Magnetic – głęboki, przyciągający wzrok róż z nutką fuksji, który dosłownie hipnotyzuje. Z jednej strony mega intensywny, a z drugiej nosi się super komfortowo i – co dla mnie ważne – nie wysusza ust. Wręcz przeciwnie – są miękkie, wygładzone i wyglądają, jakby były delikatnie wypchnięte do przodu.

Pomadka ma taką kremowo-żelową konsystencję, która sunie po ustach jak masełko. A efekt? Ultra połysk + intensywny kolor w jednym – jakbyś połączyła pigment klasycznej szminki z taflą błyszczyka. Ale bez lepienia się! Serio, byłam w szoku. Daje taki efekt „wet lips”, który wygląda turbo zmysłowo – i to od razu po jednej warstwie.

Jeśli zastanawiasz się, czy Rimmel Thrill Seeker Lip Latex jest trwała, to… zależy, jak bardzo ekscytujący masz dzień 😅 Ale serio – jak na błyszczącą formułę trzyma się całkiem nieźle. Nie zostaje tak łatwo na zębach (halleluja), a jak się zjada – to równomiernie, bez nieestetycznych plam.

Noszę ją zarówno solo (bo ten kolor robi robotę), jak i w duecie z konturówką dla bardziej wieczorowego looku. Świetnie też wygląda na lekko przypudrowanych ustach – wtedy daje taki efekt tafli na matowym tle, bardzo ciekawy kontrast!

Jeśli miałyście ochotę przetestować coś nowego na wiosnę/lato, co nada ustom świeżości, blasku i zmysłowości – to koniecznie zerknijcie na tę serię. Odcień 150 Magnetic polecam szczególnie, jeśli lubicie chłodniejsze, ale wyraziste tony, które robią efekt wow już od pierwszego muśnięcia.

Macie już swoją ulubioną pomadkę z tej serii? Koniecznie dajcie znać, który kolor skradł Wasze serce 💄✨

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę