
Jeśli tak jak ja szukasz lekkiego, rozświetlającego podkładu, który nie będzie wyglądał jak maska, to… mam coś, co może Ci się spodobać. Wpadł w moje ręce Bourjois Healthy Mix Wegański Podkład Rozświetlający w odcieniu 49.5N Fair Ivory i dzisiaj opowiem Ci, jak się u mnie sprawdził.
Pierwsze wrażenia – lekka formuła i piękne wykończenie
Już przy pierwszym użyciu zachwyciła mnie konsystencja – jest płynna, lekka, taka… kremowa, ale nie tłusta. Bardzo przyjemnie się rozprowadza (zarówno palcami, jak i gąbeczką), stapia się ze skórą i daje efekt naturalnego glow. Nie ma tu mowy o ciężkiej tapecie – to raczej efekt „zdrowej skóry po wakacjach”.


Co wyróżnia ten podkład?
To, że jest wegański, to super wiadomość, ale składem też robi dobre wrażenie – zawiera witaminę C, E i B5, które mają za zadanie odżywiać skórę i nadawać jej promienny wygląd. I faktycznie – skóra po nałożeniu wygląda na bardziej wypoczętą, gładką, z tym charakterystycznym „glow from within”, który uwielbiam, szczególnie po zimie, kiedy twarz potrzebuje blasku.
Krycie i trwałość – jak to wygląda w praktyce?
Określiłabym to krycie jako lekkie do średniego – spokojnie wyrównuje koloryt skóry, zakrywa drobne zaczerwienienia i przebarwienia, ale nie robi efektu maski. Jeśli masz większe niedoskonałości – możesz dołożyć odrobinę korektora i wszystko pięknie się razem połączy.
Co do trwałości – jak na rozświetlający podkład, trzyma się bardzo przyzwoicie. U mnie wygląda dobrze przez większość dnia (mam cerę normalną w stronę suchej). Nie wchodzi w zmarszczki, nie warzy się, nie podkreśla suchych skórek. Plus za to, że nie utlenia się na pomarańczowo!
Kolor 49.5N Fair Ivory – komu będzie pasować?
To odcień dość jasny, ale z neutralnym podtonem – idealny dla osób o jasnej karnacji, które nie lubią zbyt różowych ani zbyt żółtych tonów. Świetnie stapia się z moją cerą i nie odcina się od szyi, co u mnie bywa częstym problemem.
Czy warto?
Zdecydowanie tak, jeśli szukasz podkładu, który wygląda naturalnie, dba o skórę i daje piękny, promienny efekt. Szczególnie polecam go cerze suchej, normalnej lub odwodnionej. Jeśli jesteś fanką matu – to raczej nie Twoja bajka, ale jeśli kochasz glow, to będzie strzał w dziesiątkę!
Macie już swoje wrażenia z Bourjois Healthy Mix w tej nowej, wegańskiej wersji? Koniecznie dajcie znać, jak się u Was sprawdził i czy znalazłyście swój idealny odcień!