#współpraca barterowa
No hej!
Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat kolejnego produktu, który odkryłam niedawno, czyli – OnlyBio Ochrona przed UV w mgiełce. Jeśli chcecie ochronić swoje włosy przed szkodliwym promieniowaniem UV i jednocześnie zadbać o ich kondycję, to ten produkt ma duże szanse, żeby zostać jednym z Waszych must have podczas lata. Mam za sobą kilka tygodni testowania i dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami moimi wrażeniami na temat tego produktu. Zaczynamy!
Jako początkująca włosomaniaczka byłam zaciekawiona możliwością ochrony moich włosów przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym zwłaszcza, że lato tak naprawdę w pełni – myślę, że wszyscy już go doświadczyliśmy 😀
OnlyBio Ochrona przed UV w mgiełce jest zamknięta w zgrabnej, kolorowej buteleczce z atomizerem. Wystarczy równomiernie spryskać włosy, aby móc zachować ich kondycję, jak i niezmieniony kolor. Co mi się bardzo podoba, to fakt, że produkt nie obciąża włosów ani nie pozostawia żadnej tłustej warstwy. Po jego użyciu włosy pozostają lekkie i miękkie w dotyku, a do tego jak pachną! Jak lato, dosłownie 🙂 Soczyście i energetyzująco, a to dla mnie też duży plus!
Przechodząc do najważniejszego aspektu – ochrony przed promieniowaniem UV – mgiełka zawiera filtr UV, który tworzy ochronną barierę na włosach, chroniąc je przed szkodliwym wpływem słońca. Dodatkowo zawiera składniki pielęgnacyjne, które pomagają nawilżyć i odżywić włosy. Dzięki temu nasze włosy będą nie tylko chronione przed promieniowaniem słonecznym, ale również regenerowane!
OnlyBio Ochrona przed UV w mgiełce jest również niezwykle wygodna w użyciu. Możemy ją nosić ze sobą i aplikować w trakcie dnia, kiedy tylko włosy wymagają dodatkowej ochrony przed słońcem. Buteleczka zmieści się nawet do niewielkiej torebki, więc warto wziąć ją ze sobą np. na plaże. Faktycznie widzę, że moje włosy nie robią się sianowate, a mają taką tendencję, kiedy wystawiam je na tzw. smażing 😀
Podsumowując, OnlyBio Ochrona przed UV w mgiełce to absolutny must have dla każdej włosomaniaczki! Ta lekka mgiełka nie tylko zapewnia skuteczną ochronę przed promieniowaniem UV, ale również odżywia i nawilża włosy, sprawiając, że wyglądają zdrowo i lśniąco. Jeśli szukacie produktu, który połączy ochronę przed promieniowaniem UV z pielęgnacją włosów, to myślę, że ta mgiełka spełni Wasze oczekiwania!
Bądźmy świadome i troszczmy się o nasze włosy tak samo, jak o naszą skórę!
A Wy co sądzicie o takim produkcie? Używacie produktów z ochroną UV do włosów? Jeśli nie, to już wiecie po jaki sięgnąć! Trzymajcie się! 😀
#współpraca barterowa z Pure Beauty
Nigdy nie używałam produktow tego typu, ciekawa jestem. Może ten zapach by mnie przekonał do systematyczności hmmmm?
Myślę, że jest na to spora szansa 😁
nawet nie rozgladalam sie za czyms takim w sklepie ale w sumie to fajnie, ze wybor kosmetykow jest juz tak duzy, ze nawet nie nadążamy za tymi nowinkami. dla kazdego coś dobrego 😉
To prawda, ja też nie myślałam wcześniej o takim cudeńku ✨️🤌
Uwielbiam kosmetyki tej firmy
Są świetne, to prawda 😀