Mój sposób na relaks w domowym zaciszu – dyfuzor Aromatly Pure 2

Mój sposób na relaks w domowym zaciszu – dyfuzor Aromatly Pure 2

Kto nie lubi zrelaksować się po dniu pełnym obowiązków? Wiem, że jest wiele osób, które sobie na ten relaks nie pozwalają i pędzą. Cały czas pędzą. Ja jednak wiem, że odpoczynek i chwile relaksu są po prostu niezbędne dla mojego zdrowia i samopoczucia. Doskonale odczuwam, kiedy nadchodzi moment na zatrzymanie, odpuszczenie i chociażby chwila na rozpieszczenie siebie. Myślałam nad wspólnym mianownikiem tych moich wieczornych, relaksujących rytuałów i wiecie co je łączy? Zawsze odpalam dyfuzor i wkraplam do niego kilka kropel olejku eterycznego. Widać ma to na mnie zbawienny wpływ i dlatego też postanowiłam przedstawić Wam mój dyfuzor i opowiedzieć Wam, dlaczego tak bardzo go lubię i dlaczego warto go mieć!

Aromatly Pure 2 to więcej niż dyfuzor

No to pora przejść do bohatera tego wpisu, czyli dyfuzora Aromatly Pure 2. Tak naprawdę nie musiałabym za wiele pisać, bo pewnie same zdjęcia sprawią, że się w nim zakochacie tak samo, jak ja, ale mimo tego powiem o nim parę słów 😀

Aromatly powstało dzięki zamiłowaniu do aromaterapii młodych i ambitnych ludzi, którzy sami chcieli zadbać o jak najwyższy poziom swojego samopoczucia i zdrowia, tworząc przy tym markę, dzięki której i my możemy o to zadbać. Zawsze mocno wspieram rodzime biznesy i tak też stało się tym razem.

Spójrzcie tylko na niego. Ceramiczny, elegancki, pasujący do każdego typu wnętrza. Od razu widać, że mamy do czynienia z produktem jakości premium. Super jest w nim to, że nie tylko wygląd jest tutaj na wysokim poziomie, ale także jego działanie dorównuje mu kroku. Jest to bowiem chyba najwydajniejszy dyfuzor na rynku, ponieważ jest w stanie doskonale rozpylić parę wodną w pomieszczeniach nawet do 50 m2. Jest to coś, na czym szczególnie mi zależało, bo mam dość dużą przestrzeń w domu.

Aromatly Pure 2 zapewnia mi spokojny sen i rześki poranek

Na stronie Aromatly są dostępne także naturalne olejki eteryczne, z których rozpylaniem dyfuzor radzi sobie świetnie i wypełnia ich zapachem całe pomieszczenie. Na wieczór, przed snem, podczas czytania książki, czy domowego spa, zwykle wybieram olejek lawendowy. Czuję się wtedy zrelaksowana, wyciszona, spokojna… Idealne warunki do odpoczynku. Natomiast kiedy wstaję, to wkraplam kilka kropel olejku sosnowego lub pomarańczowego, które dodają mi energii i motywują do działania. Czuję się przy nich tak rześko, lepiej mi się pracuje, a do tego powietrze jest nawilżone i zdecydowanie rzadziej mam problemy z gardłem. Czy potrzeba więcej plusów? No myślę, że nie, ale mam jeszcze jeden, który wyjątkowo mnie urzekł.

Aromatly Pure 2 może także pełnić rolę lampki i jestem tą opcją totalnie zachwycona. Na zdjęciach poniżej uchwyciłam dla Was kilka z kolorów, które płynnie przenikają między sobą. Tworzy to bardzo przyjemny nastrój i dzięki temu chce się go używać jeszcze częściej!

W dyfuzor jest zasilany USB i ma wbudowany timer z 4 trybami pracy – ciągłe działanie, interwałowo (10 min on/10 min off), 1h, 2h. Ja zazwyczaj korzystam z opcji działania ciągłego lub godzinnego. Wtedy zwykle czytam książkę, a kiedy dyfuzor się wyłączy wiem, że już pora do spania 😀

Aromatly Pure 2 – moja opinia

Z pewnością wiecie, jaka jest moja opinia na temat tego cacka. Nie oddałabym go za żadne skarby! Czuję, że powietrze (zwłaszcza teraz, kiedy grzejniki je wysuszają) jest lepiej nawilżone i o wiele lepiej mi się dzięki temu oddycha. Czuję także, że zasypia mi się znacznie łatwiej i przyjemniej, kiedy przed położeniem się do łóżka rozpylę olejek lawendowy. No i do tego te kolory, na które mogłabym patrzeć godzinami… Uwielbiam!

Dla tych, którzy czytają do końca, mam niemałą niespodziankę – kod rabatowy na cały asortyment Aromatly z wyłączeniem akcji promocyjnych! Na hasło PURE15 dostaniecie 15% rabatu, a to naprawdę dobra okazja do zakupu tak wielofunkcyjnego urządzenia, którego cena po tej obniżce wypada jeszcze korzystniej.

To co? Kto już szuka egzemplarza dla siebie? 😀 W Aromatly wysyłka jest darmowa, także taki dyfuzor w połączeniu z rabatem -15% wypada jeszcze korzystniej. Podzielcie się swoimi wrażeniami na temat dyfuzorów, jeśli mieliście kiedyś okazję jakiś przetestować!

#współpraca reklamowa

4 komentarze do “Mój sposób na relaks w domowym zaciszu – dyfuzor Aromatly Pure 2

  1. o kurcze, te zdjęcia chyba mnie przekonały, dobrze że zawsze zanim coś kupię, to szukam w internecie poleceń i rankingów i później właśnie wynajduję takie perły 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę