Kochani moi! Jak co miesiąc zapraszam Was na wspólny przegląd zawartości majowego pudełeczka Pure Beauty, które tak uwielbiamy! Ta edycja jest nieco wyjątkowa, bo jej zawartość jest najdroższa w historii i wynosi ponad 500 zł! Robi wrażenie, co? Ciekawi, co znalazło się w środku? No to zaczynamy!
#współpraca barterowa
ADOPT – WODA PERFUMOWANA CUBANA
Na pierwszy ogień idzie woda perfumowana od Adopt. To już drugie opakowanie tych perfum, które posiadam. Tym razem trafił mi się zapach Cubana – słodki, letni, wakacyjny i do tego z brokatem w środku, co pięknie rozświetla dekolt, kiedy na niego psikniemy. Tak lubię najbardziej. Powiem Wam, że uwielbiam w nich to, że mogę zawsze mieć je przy sobie, bo mieszczą się do każdej, nawet niewielkiej torebki!
BIELENDA – BROKATOWY BALSAM DO UST Z EFEKTEM GLOW ELF QUEEN
Brokat to coś, co uwielbiam, także ten balsam także zagościł w mojej torebce na stałe. Świetnie wygląda zarówno solo, jak i nałożony na pomadkę. Złote drobinki mienią się pięknie na ustach, w dodatku balsam ma słodki, ale delikatny zapach i faktycznie dobrze nawilża. Cieszę się, że go mam!
FACEBOOM – BAZA POD MAKIJAŻ FASCYNUJĄCA ILUZJONISTKA
Baza pod makijaż to coś, co warto mieć w swojej kosmetyczce, bo przydaje się na większe okazje. Być może któraś z Was korzysta z takich produktów na co dzień, jednak u mnie każdego dnia liczy się czas, więc takie rarytasy zostawiam sobie na wtedy, kiedy chcę zrobić się na bóstwo i kiedy chcę wyglądać tak przez cały wieczór! Z chęcią przetestuję tę bazę!
MIYA COSMETICS – SUCHY SZAMPON – PUDER DO STYLIZACJI 2IN1
Suchy szampon to coś, co zawsze warto jest mieć w swojej kosmetyczce. Ja nie wyobrażam sobie już bez niego funkcjonowania, także ucieszył mnie ten produkt. Z przyjemnością będę go testować, zwłaszcza że jest poręczny i zajmuje niewiele miejsca – idealnie na wycieczki, które zbliżają się wielkimi krokami!
MIYA COSMETICS – MASKA INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCA DO TWARZY I OKOLIC OCZU
Ta maseczka to prawdziwy hit! Słyszałam o niej już dawno i chciałam ją przetestować. Nie jest to pierwszy raz, kiedy Pure Beauty spełnia moje marzenia 😀 Za to ich uwielbiam! Nawilżenie, ukojenie – oj, jak ja tego potrzebowałam. Zdecydowanie warto jest mieć te produkt.
DR IRENA ERIS – DERMOKREM GŁĘBOKO UJĘDRNIAJĄCY 2°NA NOC
Ujędrniający krem do twarzy na noc – takich kosmetyków nigdy za wiele, kiedy nie mamy już 18 lat 😀 Kiedy tylko skończę swój obecny krem, to biorę się za ten! Brzmi naprawdę obiecująco i myślę, że doskonale będzie regenerował skórę po całym dniu na nogach.
SCHWARZKOPF – NIGHT ELIXIR NOCNA KURACJA DO WŁOSÓW BEZ SPŁUKIWANIA
W pudełeczku znalazła się także jedna porcja nocnej kuracji do włosów. Włosomaniaczki, czujecie to? 😀 Myślę, że włosy po nim będą miękkie i gładkie, a gdy tylko się o tym przekonam to dam Wam znać, jeśli będziecie ciekawi!
SYLVECO – WOW – SERUM DO TWARZY
Niacynamid, cynk, kwas hialuronowy i inne składniki, które na skórę działają zbawiennie. Przyznajcie, że skład tego serum robi wrażenie. Powinno dobrze sprawdzić się na mojej mieszanej cerze skłonnej do niedoskonałości. Kiedy tylko skończę serum, którego obecnie używam, biorę się za to!
MEDISEPT – SPRAY DO DEZYNFEKCJI POWIERZCHNI NEUTRAL
Mówcie co chcecie, ale jak dla mnie tego typu produkty, które nie są kosmetyczne, to prawdziwy hit w tych pudełkach. Możemy zadbać nie tylko o siebie, ale i o nasze otoczenie, co ma niebywały wpływ na nasze samopoczucie. Taki spray dezynfekujący do powierzchni to coś, czego używam od pierwszego dnia, gdy wyciągnęłam go z pudełka. Dezynfekuję nim głównie blaty kuchenne, dzięki czemu czuję się spokojna, że nie moja kuchnia pozbawiona jest bakterii i mogę z niej korzystać bez obaw!
VIANEK – ŁAGODZĄCO-WYGŁADZAJĄCY PEELING DO CIAŁA
Latem peeling do ciała jest niezastąpiony, zwłaszcza, jeśli używacie balsamów brązujących/samoopalaczy. Na takiej gładkiej, złuszczonej skórze, wszystkie kosmetyki rozprowadzają się jak marzenie no i ryzyko zrobienia sobie plam produktem brązującym, zmniejsza się wielokrotnie. Poza tym wypeelingowana skóra wygląda zdrowo, promiennie i jest napięta. Czego chcieć więcej?
SYOSS – KERATIN INTENSYWNA ODŻYWKA DO WŁOSÓW
Produktów do włosów nigdy dość! Zawsze przyjdzie na nie pora i zawsze się je zużyje. Ta odżywka ma bardzo dużą pojemność, więc starczy na długo. Do tego pięknie pachnie i wygładza włosy. Widać, że faktycznie działa tak, jak powinna. Dobra jakość w przystępnej cenie!
ARGANOVE – NATURALNA ZIOŁOWA PASTA DO ZĘBÓW DLA WRAŻLIWYCH DZIĄSEŁ I ZĘBÓW
Pasta do zębów i to naturalna! Super! Niezwykle cieszą mnie tego typu produkty, gdy znajduję je w pudełeczkach. Trafiłam idealnie, bo moje dziąsła są wrażliwe i zwracam dużą uwagę na to, jakiej pasty do zębów używam. Ta czeka w kolejce na swoją kolej, już nie mogę się jej doczekać!
SORAYA – BOTANICZNE SUPER SERUM WYGŁADZAJĄCE
Serum wygładzające z roślinnym odpowiednikiem retinolu – fajnie! Produkt 40+, ale myślę, że nie będę miała problemu z tym, aby także go używać. W końcu mojej cerze nie zaszkodzi odrobina odmłodzenia 😀 Wiem, że przy zachowaniu ostrożności możemy używać tego typu produkty także latem, jednak ja wolę poczekać z tym do jesieni.
MUSTHAVE COMPANY – ŻEL ZŁUSZCZAJĄCY NASKÓREK GOLD ESSENCE
Żel złuszczający do twarzy brzmi zachęcająco. Zwłaszcza dla kogoś, kto ma spore tendencje do zapchanych porów. Takie produkty testuję z wielką chęcią, tak więc z pewnością i z tym produktem tak będzie. Czeka na swoją premierę na domowym wieczorze SPA 😀
L’OCCITANE – KREM DO RĄK MASŁO SHEA
Ten krem to prawdziwa perełka i dlatego postanowiłam poświęcić mu osobny, dedykowany wpis. Pozwolicie więc, że w tej chwili nie będę się nad nim rozwodzić, bo z chęcią wyczerpię temat później. Mogę Wam powiedzieć tylko jedno – jest świetny!
I co Wy na to? Oto cała zawartość majowego pudełeczka Pure Beauty. Zrobiła na Was wrażenie? Jak dla mnie jest naprawdę świetnie i różnorodnie skomponowane. Cieszy mnie obecność także innych produktów, niż wyłącznie kosmetycznych. Ciekawi co kryje najnowsza edycja, która jest obecnie w sprzedaży? Ja też! Widzimy się w kolejnym wpisie, pa!
#współpraca barterowa z Pure Beauty