Hej! Dziś przychodzę do Was z recenzją ciekawego, naturalnego i kompleksowego kosmetyku, który idealnie sprawdzi się do bagażu na jakikolwiek wyjazd i to dla całej rodziny! Mowa o żelu pod prysznic i szamponie w jednym od znanej i lubianej marki Aloesove. To cudeńko gości właśnie u mnie pod prysznicem i chętnie opowiem Wam, jak się u mnie sprawadza!
Żel ten nie pieni się jakoś wybitnie, ma naturalne składniki i nie zaburza pH skóry zarówno ciała, jak i głowy. Ma delikatny zapach, który z pewnością nie będzie drażnił Waszego węchu i faktycznie świetnie spełnia swoją rolę!
Bardzo lubię produkty marki Aloesove, bo lubię także sam w sobie aloes 😀 Zawsze niezwykle mnie koił, kiedy miałam jakiekolwiek podrażnienia, czy przesuszenia i tak samo jest z kosmetykami tej marki, bo ten żel nie jest moim pierwszym produktem od nich!
Za co najbardziej go lubię? Za to, że jest tak uniwersalny. Myją się nim wszyscy domownicy, a ja nawet ostatnio umyłam nim twarz, aby zmyć z niej płyn micelarny. Nie zaszkodził, nie uczulił, myślę, że jest na tyle naturalny, że skóra twarzy też na nim nie cierpi.
Za opakowanie 250 ml zapłacimy w zależności od sklepu około 30 zł, ale biorąc pod uwagę fakt, że ten jeden kosmetyk jest w stanie zastąpić nam 2, czy nawet 3 inne, to ta cena jest naprawdę atrakcyjna! To nowość w ofercie Aloesove, powiedzcie, czy miałyście już okazję stosować coś z tej linii? Jeśli tak, to co?
Do następnego!
#współpraca barterowa z Pure Beauty