
Dziewczyny! 💕 Dzisiaj przychodzę do Was z kosmetyczną perełką, którą absolutnie muszę się z Wami podzielić 😍 Trafiła do mnie całkiem niedawno i od razu zrobiła na mnie wrażenie – mowa o bazie pod makijaż RIMMEL – Multi Tasker All Day Grip Primer. Czy to game-changer w mojej makijażowej rutynie? Już Wam opowiadam wszystko od A do Z 💋
Pierwsze wrażenie 💭
Zacznijmy od opakowania – minimalistyczne, ale konkretne, a do tego mega wygodne w użyciu. Baza ma taką pół-żelową konsystencję, która rozprowadza się jak masełko 🧈 Nie zapycha, nie szczypie, nie ma mocnego zapachu (halleluja!), i co najważniejsze – nie zostawia tłustej warstwy. Czuć delikatne „przyklejenie”, ale bez efektu maski. Dla mnie to taki delikatny chwyt, który wręcz mówi: „Dawaj ten podkład, ja go przytrzymam!” 😄


Co się dzieje po nałożeniu? 🤍
No więc… skóra wygląda jak po Photoshopie ✨ Pory są wygładzone, cera miękka i gładziutka, gotowa na makijaż. Nakładałam na nią różne podkłady – i te lżejsze, i bardziej kryjące – i za każdym razem baza robiła swoje. Makijaż był równy, nie warzył się, nie znikał z twarzy, nie rolował nawet na czole (a tam u mnie zazwyczaj lubi się coś dziać 😅).
Trwałość – serio aż tak dobra? ⏳
Rimmel obiecuje do 30 godzin trwałości… no i wiadomo – nikt nie chodzi z makijażem tyle czasu (mam nadzieję! 😅), ale! Ja przetestowałam ją od rana do późnego wieczora i efekt był naprawdę super. Zero ścierania, zero efektu „ciastka”, a podkład wyglądał jak świeżo nałożony nawet po 10 godzinach. To się nazywa baza z charakterem 😎
Dla kogo będzie idealna? 🧴
Moim zdaniem:
✨ dla cery mieszanej i tłustej – bo trzyma wszystko na miejscu i nie świecimy się jak latarnia,
✨ dla tych z widocznymi porami – bo naprawdę delikatnie je wygładza,
✨ i ogólnie dla każdej z Was, która marzy o tym, żeby makijaż trzymał się jak przyklejony (ale w dobrym sensie 😜).
Jeśli masz bardzo suchą skórę, to tylko pamiętaj o wcześniejszym, porządnym nawilżeniu – wtedy baza też będzie współpracować 💧
Moje wnioski ✨
Jestem totalnie zakochana w tej bazie 💕 Działa, wygląda super, nadaje się pod różne typy podkładów i naprawdę ułatwia życie, jeśli chodzi o trwałość makijażu. I jeszcze ta cena… jak za taki efekt, to ja biorę w ciemno 😍
🛒 A jeśli wpadniecie na nią w drogerii, to koniecznie dajcie jej szansę – coś czuję, że się zaprzyjaźnicie 💫
Dajcie znać, czy znacie tę bazę i jak się u Was sprawdza! A może macie inne swoje hitowe primery, które powinnam przetestować? Piszcie koniecznie w komentarzach! 💌
Ściskam Was mocno!
Wasza K. 💋
#współpraca barterowa z Pure Beauty