
Wiesz, co ostatnio wpadło w moje ręce? Cała paczka cudowności od Garnier i Mixa – i nie byle jakich! Te kosmetyki mają jedno wspólne marzenie: rozświetlić skórę i włosy tak, żeby wyglądały jak z Instagrama, ale bez filtra. 😍 I powiem Wam jedno: to działa. Hasło przewodnie tej edycji pudełka to GLASS SKIN & HAIR, i dokładnie taki efekt chcę Wam dziś pokazać – promienna cera, gładka tafla włosów i pielęgnacja, która rozpieszcza. Gotowe? No to lecimy z błyskiem!
Mixa Shea Nourish – mleczko, które otula jak kocyk
Zacznę od czegoś, co sprawia, że moja skóra po kąpieli mówi: „dziękuję, tego właśnie potrzebowałam!”. 💛 Bogate mleczko do ciała Mixa Shea Nourish to prawdziwy hit dla skóry suchej, zmęczonej i wołającej o ukojenie. Zawiera masło shea, jest lekkie, ale odżywcze i – co kocham – bardzo szybko się wchłania. Skóra jest miękka, elastyczna, gładka, czyli idealna baza pod glow.
Garnier Fructis Keratin Sleek – szampon, który ujarzmia każdy kosmyk
Znasz to uczucie, kiedy Twoje włosy żyją własnym życiem? Ja też 😅 Ale odkąd sięgnęłam po szampon Fructis Keratin Sleek, czuję, że odzyskałam nad nimi kontrolę. Dzięki keratynie roślinnej i olejkowi arganowemu włosy są wygładzone, sypkie, błyszczące i… po prostu piękne! Nawet bez prostownicy wyglądają schludnie i taflowo – czyli dokładnie tak, jak obiecywało hasło „glass hair”.


Garnier Fructis Sleek & Stay – serum, które zamyka efekt tafli
No i teraz wisienka na włosowym torcie – serum Sleek & Stay z tej samej linii. Kochane, jeśli chcecie utrwalić efekt wygładzenia, zapobiec puszeniu się włosów i jeszcze nadać im połysku – to jest TO. Nakładam je na wilgotne włosy przed suszeniem, a potem odrobinkę na końcówki – i cały dzień mam spokój. A ten połysk… 😍
Garnier Vitamin C+ serum – rozświetlenie, które widać
To jest kosmetyk, który naprawdę zmienia grę. Serum Garnier z witaminą C, niacynamidem, kwasem salicylowym i melasylem działa na przebarwienia, wyrównuje koloryt i zostawia skórę z takim blaskiem, że aż chce się robić selfie! 💡 Używam go codziennie rano i po tygodniu widzę różnicę – skóra wygląda zdrowiej, jest rozjaśniona i gładsza. Dla mnie to podstawa w rytuale glass skin.
Garnier Vitamin C rozświetlająca esencja – mgiełka glow
Ta esencja to taki zastrzyk energii dla skóry – w formie lekkiego płynu, który błyskawicznie się wchłania. W składzie oczywiście witamina C i ekstrakt z cytryny, a efekt? Rozświetlona, świeża cera już po kilku chwilach. Czasem stosuję ją solo, a czasem pod krem – i zawsze czuję, że robi różnicę. Zwłaszcza gdy skóra jest zmęczona czy szara.


Garnier Vitamin C maseczka w płachcie – ekspresowy glow-up
A na koniec – coś, co kocham stosować przed ważnym wyjściem albo wtedy, gdy czuję, że moja skóra potrzebuje dopieszczenia. Maseczka w płachcie z witaminą C działa w ekspresowym tempie – 15 minut i już mam efekt promiennej, napiętej skóry jak po małym liftingu. Świetna przed makijażem albo jako rytuał na leniwą niedzielę z serialem.
Glass skin & hair? Mission completed!
Podsumowując: to zestaw idealny dla każdej z nas, która marzy o zdrowym blasku bez kombinowania.
Nie potrzeba miliona kroków – wystarczy dobra pielęgnacja, która działa mądrze. I właśnie takie są te kosmetyki: konkretne, skuteczne i pełne glow ✨
Jeśli chcesz, by Twoja skóra wyglądała jak tafla, a włosy jak po wizycie u stylisty – koniecznie sięgnij po te perełki. Ja jestem zakochana!
#garnier #skincare #haircare #mixa @mixa_polska @garnierpolska @purebeauty_pl